Jak sobie radzić z motywacją do nauki?

Po pierwsze – regularność.

Musisz wyrobić w sobie ten nawyk, to właśnie dzięki regularnej pracy Olimpijczycy odnoszą swoje sukcesy.

Zobacz na efekt skali. Codziennie przerabiasz np. 30 stron książki. Po miesiącu masz 900 stron, po 4 miesiącach 3600 stron.

Spójrz na to jeszcze z innej perspektywy. Twoja ,,konkurencja” robi sobie zaledwie tydzień odpoczynku. Ty w tym czasie robisz 210 stron. Kiedy oni mają to niby nadrobić?

Czasami będziesz się gorzej czuć, wyjdą jakieś sprawy prywatne, a czasami się po prostu nie chce. Spróbuj wtedy zrobić cokolwiek. Każde zadanie, każda przeczytana strona liczą się wtedy razy pięć, a Ty wrócisz następnego dnia znacznie silniejszy, wiedząc że jeszcze niedawno usiadłeś/aś do nauki pomimo takiej słabej dyspozycji.

Po drugie – cierpliwość.

Matura to duży projekt. Efekty nie przychodzą ani jutro, ani nawet za kilka dni. Trzeba trochę poczekać. Jeśli od razu zdasz sobie z tego sprawę, to będziesz bardziej gotowy/a na te dni, gdy spada motywacja, bo nie widzisz efektów lub masz pechową serię nierozwiązanych zadań albo wydaje Ci się, że nic nie rozumiesz…

Po trzecie – wykorzystaj społeczność

Zauważ, że użyłem przed chwilą słowa konkurencja , ale dałem je w cudzysłów. Dla niektórych wizja rywalizacji jest motywująca, dla innych wręcz przeciwnie. Co zatem jeśli stresujesz się, że inni zapewne ,,pracują ciężej niż Ty”?

Zobacz jedną rzecz. Progi na medycynę (jako kierunek o najwyższych z reguły progach) są względnie stałe, ewentualnie z tendencją spadkową (tj. coraz łatwiej się dostać). Zorientuj się najpierw na jaką uczelnię chcesz się dostać i ustal jaki jest minimalny wynik z chemii, który Cię satysfakcjonuje. Załóżmy, że jest to 85%. Wówczas nastawiasz się po prostu na to, aby napisać tę maturę na ten wynik i gdy go zdobędziesz, to nie ma znaczenia, co robili inni, bo przez wiele lat z rzędu taki wynik wystarczył. Zatem odwracasz grę i walczysz z zadaniami, a nie z innymi.

Chcesz więcej tego typu treści?

Przygotuję dla Was dodatkowy, bonusowy temat w kursie w okolicach marca/kwietnia.